6 marca 2013 r.
Droga Kochańczyka i Źleb z Drogi Klisia
Droga Kochańczyka (II). Jest łatwą drogą w rejonie Kotła Kościelcowego i jako tako polecana jest na dni, kiedy już nie można działać na ambitniejszych drogach :-), ewentualnie na dożynki. Ma charakter wybitnie zimowy i lepiej dać sobie z nią spokój w wypadku zagrożenia lawinowego.
Droga Klisia (V) popularnie zwana "Kliś". Jest łatwą drogą w rejonie Kotła Kościelcowego i jako tako polecana jest na dni, kiedy już nie można działać na ambitniejszych drogach :-), ewentualnie na dożynki. Ma charakter wybitnie zimowy i lepiej dać sobie z nią spokój w wypadku zagrożenia lawinowego.
Ruszyliśmy z Tomkiem rano z Kuźnic niebieskim szlakiem do schroniska Murowaniec. Po godzinnym marszu piliśmy herbatę w schronisku. Pogadaliśmy z różnymi kolegami Tomka. Było sporo ludzi na kursach z Betlejemki i szkoleniach z TOPRU. Troskę tam posiedzieliśmy mając nadzieję iż ktoś ruszy szybciej i przetoruje nam drogę w śniegu. co w jakimś stopniu się udało, musieliśmy tylko w połowie Czarnego Stawu Gąsienicowego odbić i przedzierać się w świeżym śniegu. Podeszliśmy pod ścianę no i do dzieła.